Na rozległych równinach stanu Puebla w Meksyku wznosi się coś, co przez wieki uchodziło za mało ważne pozostałości prekolumbijskiej przeszłości. Jednak dopiero niedawne badania ujawniły, że znajduje się tam największa piramida na świecie. Ten monumentalny obiekt skrywa wiele tajemnic, a jego znaczenie dla historii i archeologii wciąż rośnie w oczach badaczy.
Geneza odkrycia i położenie
Choć wielu turystów przyciąga malownicze centrum miasta Cholula, prawdziwy skarb kryje się nieco na obrzeżach. Wzmianki o ogromnej bryle ziemnej pojawiały się już w kronikach hiszpańskich konkwistadorów, jednak przez stulecia przypuszczano, że to po prostu naturalne wzniesienie. Przełom nastąpił, gdy zastosowano nowoczesne techniki badawcze – LIDAR, georadar i zdjęcia satelitarne odsłoniły istnienie złożonej, kilkupiętrowej konstrukcji o podstawie przekraczającej 450 metrów. Badania dowiodły, że Cholula, zwana przez miejscowych Tlachihualtepetl, czyli „ręcznie ukształtowana góra”, jest faktycznie największą piramidą świata pod względem objętości.
W sercu tego regionu koncentrowały się zaawansowane społeczności okresu prekolumbijskiej. Wzniesienie piramidy rozpoczęto prawdopodobnie około III wieku p.n.e., a prace trwały aż do początków XIII wieku n.e. Dlatego obiekt stał się świadkiem przemian wielu cywilizacji – od olmeków, przez teotihuakańskich mistrzów, aż po Tolteków i Azteków.
Budowa, fazy rozwoju i konstrukcja
Pod względem architektonicznym piramida z Choluli to projekt wręcz megalityczne. Zbudowano ją z milionów cegieł adobe, które układano warstwowo, afinując kształt monumentalnego tarasu schodkowego. Każda warstwa stanowiła nową fazę rozbudowy, a liczba etapów sięga nawet siedmiu. W trakcie badań archeologicznych natrafiono na sieć tuneli o łącznej długości kilkunastu kilometrów, które prowadzą do nieodkrytych jeszcze komór i kaplic.
Konstrukcja jest imponująca nie tylko swoją skali, lecz także inżynieryjnym kunsztem. System drenażowy zapobiegał zalewaniu wnętrza obiektu w porze deszczowej, a specjalne podbudowy wzmocniono otoczakami wulkanicznymi. Nad wejściami do kaplic zachowały się fragmenty malowideł ściennych oraz liczne hieroglify, umożliwiające odczytanie dedykacji dla bóstw i władców.
- Podstawa piramidy: ponad 450 × 450 m
- Wysokość całkowita: około 66 m (po dodaniu meksykańskiej kaplicy)
- Objętość: ponad 4,45 mln m³ (więcej niż Cheops)
- Liczące się etapy rozbudowy: co najmniej 7
Kulturowe znaczenie i rytuały
Piramida w Choluli pełniła przede wszystkim funkcje rytuały i duchowe. To tutaj czczono Quetzalcoatla – pierzastego węża symbolizującego mądrość i odrodzenie. Najważniejsze ceremonie odbywały się na szczycie tarasu, gdzie świętowano przesilenia słoneczne i składano ofiary z darów, a niekiedy tragicznych lapsusów ofiar z ludzi. Wiertarki archeologiczne odsłoniły ruiny świątyń poświęconych także bogom deszczu i rolnictwa, co świadczy o kluczowej roli piramidy w społeczności agrarnej.
Znaleziska takie jak ceramika, figurki z kamienia, a nawet fragmenty kości ludzkich pozwalają zrekonstruować przebieg niektórych obrzędów. Co ciekawe, niektóre z tuneli miały ponoć pełnić funkcję podziemnej drogi procesyjnej – archeolodzy odkryli w nich poplątane ślady biesiadnych wojów czy muzyków.
Metody badawcze i najnowsze odkrycia
Przez wiele lat dostęp do wnętrza piramidy był ograniczony z powodu niestabilnych ścian i zagrożenia zawaleniem. Dopiero dzięki precyzyjnym skanom 3D oraz robotom z kamerami endoskopowymi otworzono kolejne odnogi tuneli. Dzięki nim zidentyfikowano kamienne platformy i oznaczenia rytualne, opisane dotąd jedynie w dokumentach konkwistadorów. W 2019 roku specjaliści z Uniwersytetu w Cambridge ogłosili, że natrafili na fragmenty tekstów hieroglificznych nieznanego dotąd języka, co może zmienić nasze rozumienie prekolumbijskiej epigrafiki.
Nowoczesne laboratoria zastosowały technikę luminescencji do datowania cegieł adobe, co pozwoliło uszczegółowić chronologię budowy. Po raz pierwszy od wieków zrekonstruowano pełny plan obiektu w formie modelu cyfrowego, dzięki czemu wiadomo, że niektóre części piramidy celowo pozostawiono nieumocnione, co mogło służyć jako kontrolowany system zawaliskowy, pozwalający zmieniać kształt świątyni pod nowe potrzeby rytualne.
Wyzwania ochrony i przyszłość badań
Choć piramida jest oficjalnie chroniona jako część rezerwatu archeologicznego, jej struktura i tak ulega stopniowej erozji. Wilgoć, ruchy tektoniczne i działalność turystyczna stanowią poważne zagrożenie. Podjęto już prace wzmacniające fundamenty oraz zabezpieczające fragmenty malowideł w kaplicach. Jednak mimo że lokalne władze planują ograniczenie dostępu do najcenniejszych tuneli, naukowcy walczą o możliwość dalszych badań, ponieważ każdy nowy skan może odsłonić kolejne elementy tej fascynującej budowli.
Odkrycie prawdziwych rozmiarów piramidy w Choluli nie tylko przewartościowało dotychczasową listę największych budowli starożytnego świata, lecz także pokazało, jak wiele jeszcze nie wiemy o dawnych kulturach Ameryki Środkowej. W miarę postępu technologii badacze mają nadzieję rozwikłać kolejne tajemnice tej architektura i przybliżyć światu niezwykłą historię jednego z najbardziej niedocenionych cudów przedkolumbijskiej cywilizacji.












